
Na szczęście u mnie za oknem tylko trawa przypruszona szronem. Na dworze chłodno i mroźnie, a na blogu słodko i pachnąco.
Dzisiaj do "drucikowej" kuchni zawitały jagodzianki i eklery. A w domu wieczorem rozjedzie się zapach pieczonego chleba. Zakwas już wyciągnięty z lodówki. Stoi na kuchennym blacie i nabiera pokojowej temperatury, za jakąś godzinę zacznie być dokarmiany.
Jagodzianki piekłam już nie raz. Przepis prosty i szybki.
JAGODZIANKI
2 1/4 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki ciepłego mleka
60 g roztopionego masła lub 6 łyżek oleju
3 łyżki cukru
1 jajko
1 żółtko
12 g świeżych drożdży
Drożdże rozpuścić w misce w niewielkiej ilości ciepłego mleka i wymieszać z 3 łyżkami mąki. Masa ma mieć konsystencje gęstej śmietany. Jeżeli tak nie jest to dodać troszkę mleka lub troszkę mąki. Po wymieszaniu przykryć miskę ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na około 30 min.
Po tym czasie masa nabierze objętości. Do powstałej masy dodać pozostałe składniki i wymieszać. Ma powstać ciasto: gładkie, elastyczne i nie lepiące się. Ciasto przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na około 30 min.
Następnie podzielić ciasto na 12 części. Z każdej części uformować placek, na jego środek położyć łyżeczkę jagód z cukrem. Zlepić krawędzie ciasta i uformować kształt bułeczki.
Gotowe 12 bułeczek położyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Posmarować wierzch bułki rozmąconym jajkiem i piec około 30 min w temperaturze 190 stopni Celcjusza. Smacznego!

Tyle jeżeli chodzi o "Jagodzianki". Teraz wrócę do moich eklerek.
Muszę przyznać, że eklerki były dla mnie wyzwaniem.
Z takiego samego ciasta jak eklerki piecze się karpatkę, a niestety to ciasto jeszcze nigdy mi nie wyszło. Mimo niepowodzeń w tej dziedzinie postanowiłam nie poddać się i spróbować jeszcze raz.
Eklerki wyszły rewelacyjnie. Na zdjęciu pokazuję tylko jednego, ale uwierzcie mi było ich więcej i niektóre naprawdę kształtem były jak eklerki.
Przepis na eklerki wzięłam ze strony: http://www.mojewypieki.com/post/eklerki
3 komentarze:
Och, jakie pyszności u Ciebie! W sam raz na poprawę humoru w śnieżny, mokry i zimny dzień:)
Oj zjadło by się :)
Jagodzianki wyglądają przepysznie. Zjadłabym taką domową ;-)
Ja kupuję drewienka na allegro. Ostatnio kupiłam w sklepie edekoracje.pl Powiem Ci, że jestem bardzo zadowolona. Dobra jakość i przystępna cena. Polecam. Pozdrawiam.
Prześlij komentarz