Za oknem skwar jakiego już dawno nie było. W domu chodzi wiatrak, ale nie bardzo się to odczuwa. Betony zdążyły się już nagrzać. Pomaga za to chłodna kąpiel i woda z cytryną. I wtedy jest super.
Wreszcie udało mi się zakończyć ostatnie zamówienia. A zamówienia to spódnice małe i duże oraz słoneczny sweter.
Słoneczny sweter jest przepiękny. Ma super kolor i w jesienny dzień lub w letnie chłodne popołudnie będzie wyglądał po prostu słonecznie.
Spódnice małe i duże to kilka spódnic dla dziewczynek w wieku od 3 do 6 lat oraz dwie spódnice dla mojej córki.
Spódnice dla małych dziewczynek powstały w wyniku przeglądu materiałów i ubrań mojej córki. Z tego w czym córka już nie będzie chodziła, a co miała tylko raz na sobie oraz z resztek znalezionych w szafie udało mi się wykombinować trzy takie same spódniczki. Trzy takie same, ponieważ trafią do dwóch sióstr i ich kuzyneczki.
Poza tym dla dwóch sióstr uszyłam dwie długie spódnice na gumce. Jedną wykończyłam ozdobną koronką. Jedna ze spódnic trafiła już do właścicielki i służy jako sukienka bez ramiączek :) Jest na gumce także świetnie trzyma się również pod pachami.
Spódnic córki były dwie: jedna łososiowa, druga granatowa obie na szerokiej gumie. Niestety nie udało mi się zrobić zdjęć. :) Szyłam je z żorżety i szczerze to uczyłam się przy nich cierpliwości. Materiał nie to, że się "ruszał" przy każdym poruszeniu nożyczek to jeszcze przy szyciu marszczył się okropnie. Nie pomogło nawet rzadkie ustawienie ściegu. Ale nie poddałam się, szyłam, prułam i znowu szyłam. W końcu po drugim pruciu udało się. Hura!!! Letnie spódnice przydały się mojej córce w te letnie upały.