Z radością chowam do szafy zimową kurtkę, kozaki. Mam nadzieję, że tej wiosny nie będę musiała już ich wyciągać.
Ze względu na rozpoczęcie etatowej pracy robótki ręczne poszły w odstawkę. Chociaż powiem wam szczerze, że nie do końca.
Jeszcze na jesień zaczęłam haftowanie pewnego obrazka. Jak go skończę to będzie dosyć duży. Wszystko zaczęło się od tego, że na ścianie w sypialni mam wolne miejsce. Obecnie wiszą tam zdjęcia zrobione przez mojego męża, ale wymarzyłam sobie powiesić tam wyhaftowany obraz. Oczywiście obraz musi być zrobiony własnoręcznie, także przez część zimy w wolnych chwilach siedziałam i machałam igłą.
Obecnie moją uwagę i czas wolny zapełnia robienie kapy. Zaczęło się od tego, że córka przysłała mi zdjęcie kapy, którą zrobiłam dla niej i dla jej męża. Kapę widziałam już wcześniej, bo przecież sama ją wykonałam, ale teraz mogłam zobaczyć jak prezentuje się na sypialnianym łóżku. Patrząc na jej łóżko postanowiłam nie być gorsza i wzięłam się za robienie kapy do swojej sypialni. W końcu dlaczego "szewc ma chodzić bez butów "?
Pierwsze 16 kwadratów zostało już zszyte. Przede mną gdzieś około 40 :)
Trochę w tym moim robótkowym świecie chaosu, ale postawiłam na wykończenie naszej małżeńskiej sypialni czyli najpierw kończę kapę, później obrazek, a na koniec zostawiłam sweter, który będzie potrzebny dopiero na jesień.
Na zdjęciach prezentuję wszystkie rozpoczęte przeze mnie robótki.
Poniżej przedstawiam kapę, którą wykonałam dla córki i zięcia.
Zdjęcie zrobione na moim łóżku i z moim prywatnym kotem :)
4 komentarze:
Fantastyczne pozaczynane prace :-) Najbardziej kibicuję Ci w dzierganiu kapy - efekt końcowy jest doskonały! Nie mogę się napatrzeć...
Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki, dzisiaj przybyło mi kolejne kilka kwadratów :)
Beniu, kapa piękna. Ja się chyba nigdy na taka nie porwę. Podejrzewam, że po maksymalnie dziesięciu kwadratach powiedziałabym dość.
Szwaczko z Portugalii patrząc na cuda jakie wychodzą spod twojej ręki i maszyny myślę, że cierpliwości ci nie brakuje :) Ale jak to ktoś kiedyś mi powiedział, każdy ma cierpliwość do czegoś innego :) Pozdrawiam :)
Prześlij komentarz