W rzeczywistości szydełko z misiem i małpką nie ma nic wspólnego. Jednak u mnie w zakamarku mojego jasnego pokoju udało się z bawełny, szydełka i całej masy przerobionych półsupków stworzyć dwie małe maskotki. Obie są pięknymi dziewczynkami przeznaczonymi dla wspaniałej dziewczynki. Co prawda dziewczynka raczej jeszcze nie będzie się nimi bawić, ale babcia musiała wypróbować swoich sił w robieniu maskotek.
Wszystko oczywiście zaczęło się od zdjęcia szydełkowej maskotki umieszczonego w wydaniu bezpłatnym;" Robótki dla każdego". Później zakupiłam włóczki w ulubionej pasmanterii i do pracy.
Kilka godzin machania rękami i wyszły takie oto dwa cuda.
Zabawki mają wysokość 20 cm. Nadają się do prania w pralce.
8 komentarzy:
Ale słodziaki :)
Urocze pluszaczki :)
Takie małe a cieszą oko :)
Fajne. I to krzesełko -rewelacja
Wspaniałe maskotki :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Ale cudne!!!! Piękne maskotki.
Dziękuję bardzo za przemiłe komentarze:)
Ale słodziaki!!!!! Przepiękne maskotki.
śliczne
Prześlij komentarz